 |
 |
Bionicle Forum Bionicle
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
DragonShadow
Były Moderator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Destral Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:29, 28 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
Launcher
Wkradliście się do pokoju. Był tak tylko stół, kilka półek. PO chwili zauważyliście fotel, na którym chrapał... spał jakiś fioletowo-czarny Makuta.
"Wspaniale... porywamy go i wracamy" szepną Salem. Salem wskazał ci na różne zdobycze Makuty. Można się było domyśleć ,że Makuta ten jest myśliwym. Salem porwał zasłony po czym krzykną do ciebie: "Szybko! Przywal czymś w jego łeb!" Co robisz?
a)wykonujesz polecenie
b)pytasz się po co mu zasłona
c)podpalasz Makutę swoim miotaczem ognia
d)improwizacja
Damene
Ukradłeś łódź. Odbiłeś od portu. Widziałeś, jak kilka Makut, którzy cię gonili, stali ,przeklinając cię.
Po jakimś długim czasie byłeś na otwartym morzu. Gdy już sądziłeś ,że nic ci nie grozi, zauważyłeś, że coś się do ciebie zbliża. Co robisz?
a)uciekasz
b)czekasz ,aż coś zbliży się
c)przyglądasz się z daleko ,co to może być
d)płyniesz łodzią w kierunku tego czegoś.
Halon
Tayga przyjęła te "zaprosiny". Poszliście razem na centralny plac. Gdy tam dotarliście, wszyscy tam zebrani otaczali coś. Co robisz?
a)sprawdzasz, co oni otaczają
b)rozglądasz się, czy jest Zieleniec
c)włazisz na jakiś słup treningowy, aby zobaczyć z góry co oni otaczają.
Ostatnio zmieniony przez DragonShadow dnia Sob 12:30, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Robson
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:31, 28 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
a)sprawdzam, co oni otaczają
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
DragonShadow
Były Moderator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Destral Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:47, 28 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
Halon
Początkowo trudno było dojść przez tłum zebranych, ale udało ci się przejść przez tłum. Zobaczyłeś pojazd, podobny do samolotu. No i oczywiście był pojazdem latającym. Mógł pomieścić maksymalnie 7 osób, łącznie z pilotem. Okienko ,przy którym było miejsce pilota, otworzyło się. Za okienka wyjrzał Zieleniec. Krzykną do ciebie:
-"Właź no mi tu z gościem! TSO ukatrupi mnie, jeśli się dowie, że tutaj zaparkowałem moje cudeńko."
Wróciłeś po Taygę, po czym ty i ona pobiegliście do pojazdu Zieleńca. Gdy już wsiedliście, Zieleniec kazał wam zając miejsca. Wolnych miejsc było jak narazie 5, ponieważ jedno miejsce pilota zajmował Zieleniec ,a na innym miejscu były dwie klatki z kuro podobnymi rahi. Tayga usiadła w ostatnim rządku, przy lewym oknie.Zostały 4 wolne miejsca. Gdzie ty siadasz?
a)obok Taygi
b)przy "kurach"
c)obok pilota, czyli Zieleńca
d)w pierwszym rzędzie, przy prawym oknie.
Ostatnio zmieniony przez DragonShadow dnia Sob 12:49, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Robson
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:48, 28 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
a)obok Tyagi
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
DragonShadow
Były Moderator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Destral Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:11, 28 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
I znowu reszta graczy się nie martwi. Tak to jest w RPG.
Halon
Usiadłeś obok niej. Uśmiechnęła się do ciebie, po czym zajrzała przez okno. Pojazd gwałtownie ruszył. Przez przypadek połamał trzy słupy treningowe, dwie flagi oraz jedną strzelnicę. Zieleniec przez chwilę spojrzał na szkody i jękną : -"Ups... jak coś to nie ja zrobiłem!"
Poszybowaliście w górę. Gdy już lecieliście w obłokach, Tayga patrzyła na chmury ,a "kury" gapiły się na ciebie.
-"Znajdźcie sobie jakieś zajęcie. Ten lot trochę potrwa. Róbcie co tam chcecie. Nie będę przeszkadzał." poinformował was Zieleniec,rzucił na podłogę obok kur ziarna, po czym zamkną drzwi od swojego małego pomieszczenia, gdzie pilotował. Kury nadal się na ciebie gapiły.
a)siedzisz cicho
b)bierzesz ziarno i karmisz nim kury
c)wstajesz i szukasz czegoś na końcu samolotu, co mogłoby zabić nudę.
d)improwizujesz
Ostatnio zmieniony przez DragonShadow dnia Sob 13:11, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Robson
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:13, 28 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
c)wstaję i szukam czegoś na końcu samolotu, co mogłoby zabić nudę.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
SejfMan
Były Moderator
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:03, 28 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
A. Wykonuję polecenie.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Tahu
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/6 Skąd: Metru-Nui Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:56, 28 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
a)uciekasz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
DragonShadow
Były Moderator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Destral Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:35, 29 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
Launcher
Szybko wziąłeś w dłonie jakieś krzesło i walnąłeś nim w głowę Makuty. Po tym ciosie Makuta był nie przytomny. Salem owiną kocem całego Makutę, potem zawiązał jakimś sznurem i wziął go na ramię.
-"No dobrze... mamy go. Wracajmy. Tak w ogóle, co z naszą łódką?" spytał cię Salem.
a)mówisz mu, że nie wiesz
b)mówisz mu,że łódź jest rozwalona
c)proponujesz aby ukraść od BoM coś bym mogli by się wydostać z wyspy.
d)nie odpowiadasz
Damene
Uciekałeś łódeczka przed tym czymś. Gdy już co coś znikło ci z pola widzenia ,zatrzymałeś łódkę. Nagle coś walnęło łódkę.
a)nie przejmujesz się tylko płyniesz dalej
b)sprawdzasz co to może być
c)czekasz, aż coś się stanie
d)rozglądasz się, czy nie ma przypadkiem kogoś, kto by ci pomógł
Halon
Poszedłeś na koniec samolotu. Znalazłeś tam szachy, karmę dla kur, siano, kilka jaj (kurzych?), żółte pióra, sznurek, nitki, drut, patyki, kilka metali szlachetnych i półszlachetnych, kilka kukiełek, małe urządzenie do stapiania metali i urządzenie do modelowania takich rzeczy jak biżuteria czy też małe sztylety. Co wiec robisz?
Z tego powodu ,że jest tych rzeczy dużo, napisz co byś zrobił. Możliwość nieograniczona. Sorry, że się nie wysiliłam.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
SejfMan
Były Moderator
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:39, 29 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
Mówię, że łódź diabli wzięli...
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Robson
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:38, 29 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
Skoro mam sznurek, nitki, drut, kilka metali szlachetnych i półszlachetnych, małe urządzenie do stapiania metali i urządzenie do modelowania to robie jakąś biżuterię dla Taygi.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Tahu
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/6 Skąd: Metru-Nui Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:40, 29 Mar 2009 Temat postu: |
 |
|
b)sprawdzasz co to może być
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
DragonShadow
Były Moderator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Destral Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:25, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
 |
|
Launcher
Salem zaklną pod nosem.
-"Będziemy musieli coś pożyczyć." mrukną Łowca. Uśmiechną się i poszedł do sąsiedniego pokoju. po kilku minutach wyszedł i rzucił ci cos w rodzaju jack-plecaka. "No to polecimy!" krzykną. W jednej chwili nałożył jack-plecak na plecy i wyleciał przez okno ku niebu. Czekał tam na ciebie. Co robisz?
a)wychodzisz
b)nakładasz jack-plecak i wylatujesz przez okno do Salema.
c)imrpowzacja
Damene
Wychyliłeś się lekko za burtę łodzi. Nagle przed tobą z wody wynurzyły się dwa rahi, podobne do węży morskich. Były granatowe, w czarne, pionowe pasy. Jeden przeskakiwał nad łodzią a drugi uderzał tułowiem spód łodzi. Jeśli tak dalej będzie , łódź może zostać zatopiona. Co robisz?
a)próbujesz kataną zabić przeskakującego rahi
b)wyskakujesz za burte
c)próbujesz zanurkować i zabić drugiego rahi
Halon
Udało ci się zrobić nawet ładną bransoletkę (bo naszyjnik raczej nie,a na pierścionek za wcześnie, prawda?). Podszedłeś do Taygi, usiadłeś obok niej i wręczyłeś jej bransoletę. Podziękowała ci. Nagle krzyknęła : -" Kury się biją!"
a)odwracasz się
b)nie zwracasz na to uwagi
c)improwizacja
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
SejfMan
Były Moderator
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:38, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
 |
|
B. Wylatuję.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Robson
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:55, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
 |
|
a)odwracam się
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |